Eloo. ;)
Dawid już odjechał. Dziwne było pożegnanie, oczka miał całe w łzach,
ale nie płakał. Dziwnie mi bez niego, taka cisza.. a zawsze chodził za mną i coś trajgotał, a ja tego miałam dość.. teraz mi jakoś dziwnie. Dzisiaj gdy tylko wstaliśmy od razu nura do basenu i kąpaliśmy się do odjazdu Dawidka.. więc dzisiaj wstawie Wam nasze szalone foteczki w basenie, hahah xd
beka na max'a. xd
Jutro wypad do Patrycji, pół dnia z nią! mm. <3
Lece do niej po książki jak i chcę pobyć troche z nią i może uda nam się nagrać jakiś filmik,
ale nie obicuję. ;) Później chwile odpoczynku, chce trochę odpocząć po tych
wszytskich męczących dniach z Dawideem.
A co do dzisiajeszego upału, było mega, mega gorąco. Ale w basenie, bardzo fajnie..
bo chłodno! Przez te 2 dni spędzona w basenie - łącznie 8 godzin z wczorajszym kąpanie, opaliłam się. ;)
Nie jestem strasznie brązowa, ale coś mnie słonko złapało. I tak codziennie po 1 godzince kąpieli i już Asia - murzynek! ;d hahaha xd
to trzymajce się, bajuu! ;*
iii, rzut na deske! ;d
'och to słońce, ale dobrze, o taaak..' xd
tuu był skok do wody, ale coś nie wyszło. ;d
Znieśliście dzisiejszy upał? ;)
Chcesz wiedieć czy dałam radę ?
OdpowiedzUsuńprzeczytaj ostatni wpis :x
http://sweet-young-girl.blogspot.com/