przepraszam

Cześć! :)

Kochani, bardzo Was przepraszam, że nie pisałam tutaj dość długo, ale to przez naukę.

Gdy byłam w podstawówce miałam więcej czasu na naukę, teraz jest to już gimnazjum, nie ma tak lekko.

Oceny bywają u mnie różne. Ten semestr potraktowałam dość lajtowo i w drugim już na pewno się przyłoże. ;) 

Dzisiaj nie poszłam do szkoły, ponieważ źle się czuje, ogółem ból brzucha. Wczoraj mama mnie 

zwolniła z ostatnich 2 lekcji, ponieważ nie byłam w stanie dalej siedzieć 

w szkole z bólem. Pojechałam prosto z mamą do apteki, żeby coś kupić i pani powiedziała mi,

że to najprawdopodobniej grypa jelitowa. ;c Oby nie! Chce być zdrowa.. Może mi przejdzie ten ból, 

a jak nie to pojadę do lekarze i się okaże co mi jest. 

Teraz tylko laptop, herbatka i kołderka! ;3 

Co do pogody jest strasznie zimno już na dworzu. Chcę już śnieg, święta i ten klimat w domu!

Z jednej strony lubię zimę z drugiej nie. Lubię ją, ponieważ można usiąść pod kocykiem z kubkiem

gorącej herbaty i popatrzeć jak sypie śnieg. A z drugiej strony znowu, jest strasznie zimno

na dworzu, aż się nie chce wyjść.. I tak mokro. Ale taka jest zima nic nie poradzimy!

A teraz zostawiam Was ze zdjęciami i idę chyba się zdrzemnąć.. 

Pewnie znowu dość długo nie bd tutaj pisać, ale postaram się jak najczęściej!

3majce się! :*

TUMBLR

Zapraszam na mojego tumblr'a. Obserwuje, reblogujcie bd mi bardzo miło ;>

bo rodzina jest najważniejsza

Cześć! :)

Nie potrafię się rozstać z blogiem i chyba bd tu pisać częściej, gdy tylko będę mieć wolną chwilę ;)

Jak narazie jest ciężko. W pewnym momencie myślę, że padnę, nie poradzę sobie.. Za dużo tych przedmiotów jest, oj za dużo. Przynajmniej w weekend mogę odpocząć spędzić czas z kochaną rodziną, którą bardzo kocham. Weekendy próbuje sb planować poza domem, z dala od książek.. 

Wczoraj odwiedziłam kochaną babcię, której nie widziałam miesiąc, aż mi głupio było, bo mam do niej niecałe 3 km? chyba. xd I odwiedzam ją tak rzadko.. Ale to przez naukę. Ja bym mogła jeździć do niej codziennie. To jest najwspanialsza kobieta na ziemi! <3 

Jutro jest dzień nauczyciela w szkole. 0 nauki zwykły luz. Jeszcze nie jestem 

zdecydowana czy pójdę do szkoły na 2 godzinki, które bd luźne i akademię. Zobaczymy! 

A co u Was, radzicie sb? ;>

nie jest lekko.

Cześć! ;)

Dzisiaj pisze do Was tu, bo chciałabym wspomnieć trochę o nowej szkole, przedmiotach, znajomych..

Pewnie niektórzy są ciekawi jak się w tym odnalazłam :) Nie jest tak łatwo opuścić bloga i zapomnieć o bloggerkach, uwierzcie mi kochani. Wiem, że mam mało komentarzy pod postami, ale stwierdziłam, że nie jest to dla mnie ważne. Pisze to dla siebie samej.. W duszy wierze, że ktoś to czyta i mu to odpowiada czy nie.. A wracając do szkoły, jak wiecie poszłam do noowej szkoły. Jestem już w I gimnazjum, ach.. jak ten czas leci.. Mieszkam na wsi, więc u mnie nie ma takiego czegoś, że sb wybieram gimnazjum jakie chcę. ;) U mnie są tylko 2 gimnazjum do wyboru.. I zawsze każdy idzie do tego pierwszego, bo tam ma dużo znajomych i jest autobus, a do tego drugiego nie ma autobusu i musiałby ktoś Cię dowozić 3 lata, bez sensu. Więc ja poszłam z moją starą klasą z podstawówki do gimnazjum. Doszło 7 dziewczyn z tamtej szkoły, są bardzo fajne. Mam z nimi dobry kontakt. ;) Znam bardzo dużo osób i poznałam wiele fajnych osób. ;) Nauczyciele są w porządku.. A nauka? Z początku mieliśmy z każdego przedmiotu sesję, niektóre na ocene i niektóre nie. Z matematyki był akurat na ocenę i niezapowiedziany i niestety dostałam 1. ;c Byłam strasznie zawiedziona. I od tamtego czasu uczę się systematycznie z lekcji na lekcje, bo codziennie pytają. Jak narazie sb radzę, tylko nie pierwszych lekcjach nie mogłam się wgl skupić, myślałam tylko o przerwach, żeby się spotakać z poznanymi ludźmi, tylko to się liczyło. Ale wierzcie mi, że na początku nowej szkoły, każdy tak ma. Z Patrycją się widuje codziennie, to że ona jest rok starsza i nie chodzi ze mną do klasy nie ma znaczenia. Na przerwach zazwyczaj siedze z nią.;) Dziewczyny ze starej klasy, stały się straszne. Nie poznaje niektórych.. Cały czas obgadują, są podjarane o byle co.. Zajmują się czyimś życiem a nie swoim. Ma to sens? Dla mnie nie.. 

Chłopcy, są bezcenni. Tacy sami! <3 Z nimi zawsze można pogadać, pośmiać się i dobrze. Ściskam ich mocno. :) Co do lekcji, kończę starsznie późno.. ok. 15 jestem w domu a niedługo dojdą korepetycje z angielskiego to już bd całkiem ciężko, wgl nie bd mieć luzu. Przez weekend, też zapierdzielam.. nie ma lekko. Musze się przyzwyczajać. 

Jeeju, ale się rozpisałam. Ale to przez to, że nie piszę tu tak często. Myśle, że ktoś to przeczyta ;)

Pozdrawiam!
A  jak u Was kochani? ;>

WITAM! :)

Cześć. :)

Ale Wam niespodzianke zrobiłam, hahah. ;d 

Stwierdziłam, że bd pisać posty, ale tylko raz w miesiącu, bo niektórzy chcieli abym została.. i tylko dla nich zostaje. Nie dla siebie. U mnie? U mnie wspaniale! Wakacje minęły znakomicie, wręcz szybko. ;c Byłąm u braci, nad morzem we Władysławowie, i w sobote wróciłam z Turcji. Pokaże Wam pare zdj. 

Dzisiaj pierwszy dzień w nowej szkole. Jak było u Was? 

Bo u mnie znakomicie! Idę dalej z tą samą klasą co w podstawówce do Ib. Doszło 7 świetnych dziewczyn z tej szkoły, które już uwielbiam. *,* Chodzę już do tej samej szkoły co Paty. Więc bd widywać się codziennie. :>

Wczoraj byłam na festynie, na którym grał Tarzanboy (?) i akceent. ;d szczerze? nie zwracałam na nich uwagę, tylko świrowałam ze znajomymi. Wróciłam do domu o 24, rano musiałam myć głowe, ale za to wstałam jak nowo narodzona, WYSPANA! ;d hahaha xd. 

Ja chcę już juttro, chcę do szkoły, znajomych! xd hahaha xd.

wiem, pewnie jesteście zdziwieni tym. o.O ja też. xd 

Do następnego i powodzenia w szkole, lamuski. ! ;*

A jak u Was? ;> 

żagnam Was..

Witajcie. ;)

Jak zauważyliście w tytule posta, dzisiaj pożegnania. Odchodzę z bloga, przez ostatnie dni, w któych nie było postów mocno zastanawiałam się nad odejściem od Was. A dlaczego? Dlatego, że nie mam dla kogo blogować, nie chce żadnej sławy! nie, nie o to chodzi. Poprostu mam 138 obserwatorów nic nie wart.

Gdy ja nie odwiedze bloga, to ten i mnie. A nie chce sama dla sb pisać, to jest bez sesnu. Sama chyba zapamiętuje co robiłam w jakiś tam dzień czy coś. Próbowałam blogować 2 raz, 2 próby podjęte a nic nie osiągnięte, zawsze to samo było. Jednym słowem nie nadaje się na bloggerke.. ;/ truudno. Przynajmniej próbowałam. Wątpie, że tu powróce.. może gdy zatęsknie za napisaniem czegoś z nudy, ale wątpie. 

Dziękuje tym, którzy czytali te moje jakieś tam posty, którzy odwiedzali mojego bloga. Dziękuje tym, którzy niesprawiedliwie hejtowali. Dziękuje wszystkim. Dziękuję kochanej Patrycji, która angażowała się w mojego bloga, chętnie go odwiedzała i dbała o niego w mojej nieobceności. Zawsze gdy poprosiłam ją o nowy wygląd bloga, chętnie go robiła, dziękuje Ci! ;* Dziękuje jej za to robienie mi zdjęć i nagrywanie ze mną filmików, za wszystko co złe i co dobre, dzięki Paty! ;] 

Pod koniec wakacji dodam ostatni filmik i chyba koniec z blogiem, nie usune go, zawiesze.. 

A co u mnie? U mnie nic ciekawego, niedługo wyruszam nad morze i pewnie będzie super jak zawsze. A tak to nuuda, po staremu. Dzisiaj bez zdjęcia, nie jestem przygotowana. 

Trzymajcie się, pa! :)

podsumowanie lipca

eloo. :)

Lipiec minął strasznie szybko, ale był za to pełen wrażeń i fajnych dni. 

O wspomnianym miesiącu, będę pamiętać bardzo dłuugo. Będę pamiętać, że wytrzymałam aż miesiąc, 

bez kochanych osóbek i mojej paczki. kocham ich! <3 

Dziwne to odczucie, gdy dzień w dzień wygłupiałaś się z tymi osobami, nawet je denerwowałaś, 

miałaś ich dość i mówiłaś, że nie rozstaniesz się z nimi na długo, a jednak było długie rozstanie, które w pewnym czasie pękło! Już ja tutaj organizuję multum ognisk i wypadów ze znajomymi i myślę, że dobiegnie to do właściwego celu! Miejmy nadzieję! ;) 

Bardzo tęsknie za Dawidkiem.. przywiązałam się do niego i chciałabym mieć w domu, takiego 

smyka, ale chyba dziewczynke xd I byśmy mieli cały czas po tyle samo lat, buhahah ^^ 

Będę tęsknić za lipcem.. Ale myśle, że sierpień też przyniesie mi wiele nowych przygód i historii. <'3

wspolny dzien

hei!

Dzisiaj piszą do Was 2 mordeczki - Asia i Patrycja. ;)

Dzisiejszy dzień spędziłyśmy razem i piszemy tego posta razem, ktory ukaże się jaki i też u Patrycji na blogu. 

Jak zwykle dużo śmiechu, głupot, zdjęć oraz duuużo jedzenia. ;d Zrobiłyśmy małą niespodziankę dla naszych czytelniczek, która ukaże się pod koniec wakacji! 

 

Lubicie robić sesyjki ze swoją BFF? ;>